
Król Bhumibol Adulyadej, w Tajlandii uważany za półboga, figura ojca narodu i podpora kraju przez wiele dekad zmarł w środę w wieku 88 lat, stając się tym samym najdłużej panującym monarchą na świecie.
Pałac Królewski powiadomił, że władca odszedł w spokoju w szpitalu w Siriaj w stolicy państwa, Bangkoku. Przez ostatnie lata monarcha często tam przebywał z powodu licznych problemów zdrowotnych.
Podczas panowania, które trwało aż 70 lat, Bhumibol stał się o wiele więcej niż jedynie konstytucyjnym monarchą Tajlandii. Władca zjednoczył tajski naród i pomógł mu przezwyciężyć wiele trudności takich jak Zimna Wojna, czy władza komunistów.
Neo
Zostaw odpowiedź