W czwartkowy poranek na stacji Sangenjaya ustawiały się kolejki, ze względu na opóźnienia pociągów, spowodowane śniegiem.
Śnieg spadł w Tokio oraz kilku innych partiach zachodniej Japonii w czwartek. Był to pierwszy śnieg padający w listopadzie od 54 lat. Przyniósł również niespodziewany mróz, który zakłócił pracę sygnalizacji świetlnej i innych urządzeń.
Przewoźnik East Japan Railway powiadomił, że zawieszono działanie linii Ome oraz Chuo ze względu na powalone śniegiem konary, które zablokowały tory. Pociągi kursujące na trasie Seibu oraz Keio miały znaczne opóźnienia.
Tokijski dostawca prądu powiadomił, że zużycie prądu w tym dniu wzrosło aż o 95% ze względu na znaczne zużycie ogrzewania.
Śnieg pojawił się około 6:15 w centralnym Tokio, 40 dni wcześniej niż zwykle. Inne miasta w zachodniej Japonii również zanotowały opady np. Yokohama czy Utsunomiya.
Neo
Zostaw odpowiedź