
Piątek, 21:30 czasu lokalnego. Ekspresowy autobus linii Miyako Bus Co. pędził autostradą na trasie z Sendai do Osaki. W pewnym momencie pasażerowie siedzący najbardziej na przodzie zauważyli, że kierowca zasnął, a potem straciwszy przytomność, osunął się z fotela.
Dzięki szybkiemu działaniu pasażerów nikomu (poza kierowcą) nic się nie stało. Po zasłabnięciu kierowcy kiedy autobus uderzył w barierki odgradzające pasy autostrady, jeden z podróżnych natychmiast przejął kierownicę i bezpiecznie doprowadził autobus na pobocze, inny zadzwonił w tym czasie pod 119 (japoński odpowiednik naszego 112) .
Kierowca autobusu został przetransportowany do szpitala gdzie lekarze orzekli, że padł on ofiarą śmiertelnego ataku serca. Jak donosi spółka przewozowa, kierowca pozytywnie przeszedł w sierpniu wszystkie badania zdrowotne.
Wilku
Zostaw odpowiedź