Niedzielny program muzyczny stacji SBS Inkigayo uznał, że w ramówce nie ma miejsca dla zespołu Big Bang. Kara została nałożona na boysband po tym, jak w odcinku z dwudziestego czwartego maja na scenie w czasie odbierania nagród zabrakło dwóch członków zespołu.
Jak komentuje osoba z branży: „Nieobecność zwycięskiego zespołu zawsze jest problemem w programie prowadzonym na żywo, chyba że grupa wystarczająco dobrze się usprawiedliwi. W przypadku Big Bang jest tak samo – członkowie zespołu mogli w tym czasie kręcić teledysk, jednak najwyraźniej stacja uznała, że ich nieobecność była nie fair w stosunku do innych występujących.”
Ban od Inkigayo jest dla opinii publicznej sporym zaskoczeniem, ponieważ przez długi czas artyści z YG Entertainment występowali tylko w tym programie muzycznym. Fani twierdzą, że postępowanie SBS jest niesprawiedliwe, ponieważ jedynie G-Dragon i T.O.P. opuścili program przed rozdaniem nagród, a wcześniej kilkukrotnie zdarzało się, że zespoły przez cały okres promocji występowały w niepełnym składzie. Gorącą atmosferę wokół Inkigayo podgrzewają też niejasności dotyczące głosowanie – tydzień temu VIPs, czyli fandom Big Bang, dopatrzył się nieścisłości w podliczeniu punktów, z kolei w tym tygodniu SBS zwlekało z oficjalnym ogłoszeniem wyników programu. Ostatecznie zwycięzcą wczorajszego odcinka został Big Bang z utworem „Bang bang bang”, jednak jest to ostatni ich triumf w Inkigayo na czas nieokreślony.
Woobinnie
Zostaw odpowiedź