Podczas przeszukania lokalu serwującego ramen w Osace policja znalazła 11,2 grama marihuany ukrytej w plastikowych torebkach znajdujących się zarówno w portfelu właściciela jak i w kartonowym pudełku. Nie wiadomo, czy był to oficjalny powód przeszukania ale policja powołuje się na relacje klientów, którzy jakoby wyczuli zapach narkotyku.
39 letni Yosuke Kajibayashi przyznał się do winy i zeznał: „Nie mogłem palić w domu z powodu obecności rodziny, dlatego też przetrzymywałem ją (marihuanę-przyp.aut.) w restauracji i tam też po pracy paliłem”.
Kajibayashi zeznał, że używał marihuany od „pięciu albo sześciu lat” i pomimo zarzutów naciskał, że nie dostarczał narkotyku swoim klientom.
Wilku
Zostaw odpowiedź